Zespół Williams ogłosił, że od przyszłego sezonu jego bolidy napędzane będą silnikami Renault. Wstępna umowa obejmuje dwa przyszłe sezony z możliwością kontynuowania współpracy po wprowadzeniu nowych regulacji w zakresie jednostek napędowych przed sezonem 2014.
„Jednocześnie jesteśmy wdzięczni Cosworthowi, który przez ostatnie dwa lata był uczciwym i niezawodnym partnerem zarówno na torze jak i poza nim. Wspólnie czekamy na możliwość współpracy w przyszłości”.
„Nasza poprzednia więź z Renault była jedną z najbardziej owocnych w historii zespołu, ale nie pozwolimy sobie na zbytnie rozwodzenie się nad przeszłością. Musimy spoglądać w przyszłość i kontynuować odbudowę naszej marki na torze – mam nadzieję, że dzisiejsze porozumienie nam w tym pomoże”.
Ostatni okres współpracy ekipy z Grove z francuskim producentem przypada na lata 1989-1997. W ciągu dziewięciu sezonów współpracy Williams zdobył pięć tytułów w klasyfikacji konstruktorów, a kierowcy reprezentujący jego barwy cztery razy sięgali po tytuł mistrza świata Formuły 1.
04.07.2011 15:59
0
ohhhhoooooo wiliams zaciągnął pożyczkę na lepsze silniki? może wreszcie mają dośc upokorzen. A tak zachwalali silniki coswortha i mówili że będą kontynuowac współpracę
04.07.2011 16:17
0
1. fanAlonso=pziom no wszedl na gielde, wiec dostal sporo kasy :-)
04.07.2011 16:18
0
Może za kilka lat wrócą na jakiś godny poziom.
04.07.2011 16:34
0
Licze na to że nowy Williams w przyszłym sezonie nawiąże do lat świetności osiągami.
04.07.2011 16:41
0
O co chodzi Frankowi z Jaguarem?
04.07.2011 16:44
0
Williams-Renault - ojj nie nie, to brzmi źle.
04.07.2011 16:46
0
Oczywiście mam na myśli miejsce w stawce :) Choć w niewielkim stopniu.
04.07.2011 17:21
0
6 to brzmi kapitalnie 5 wcześniej ogłoszona została współpraca pomiędzy wiliamsem a jaguarem w zakresie współpracy nad nowym autem jaguara
04.07.2011 17:45
0
6 Igor to brzmi świetnie.przecież Williams z silnikami renault wywalczył 5 ze swoich 9 tytułów mistrza konstruktorów, więc może włączą się do walki w przyszłym sezonie
04.07.2011 18:05
0
ta pewnie, założą silniki od reno i od razu będą na szczycie :f
04.07.2011 18:31
0
Wszystko fajnie aczkolwiek nie w silnikach widzę główną przyczynę porażki Williamsa. Sami zresztą chwalili Cosworthy, że są silniejsze od silników Toyoty, niezawodne jak widać też są. No ale tak czy siak życzę im jak najlepiej bo żal patrzeć w tym sezonie na Williamsa.
04.07.2011 19:14
0
Jestem podekscytowany tą kombinacją. Oby ta decyzja spowodowała powrót na właściwą ścieżkę rozwoju. Boże jak to pięknie brzmi ! Williams Renault. To jest szansa na powrót do czołówki, powrót do zwycięstw. Łzy same napływają do oczu. No może w ostatnim zdaniu trochę przesadziłem ale cieszę się jak dziecko pomimo tego,że nie ma tam Neweya. Może i jego by ściągnęli? Ech to tylko marzenie. Teraz już musi być tylko lepiej.
04.07.2011 19:19
0
@david9 Cosworth nie spełnił ich oczekiwań - to jasne jak Słońce. I dobrze,że kończą współpracę między sobą. Z silnikami Coswortha zostają dwa słabe teamy. To chyba pokazuje,że ten dostawca obecnie nie cieszy się dobrą opinią.
04.07.2011 20:11
0
Williams Ranault <---- to piękne ;]
04.07.2011 20:11
0
Williams Renault <---- to piękne ;]
04.07.2011 20:28
0
jeszcze trochę a Renia będzie dostarczać silniki dla połowy zespołów w F1 hehe. teraz chłopaki siądą do roboty nad silnikiem na rok 2014. Mają zbyt na silniki jak parówki z biedronki hehe
04.07.2011 20:29
0
myślę że to może byc przyszły zespół Roberta bo przyszłość w lotus renault jest nie pewna. Więc ja sie cieszę z tego posunięcia, bo konstrukcje robią dobre to było widać nie raz, lepsze silniki to to jest to czego potrzebowali.
04.07.2011 20:52
0
Williamsa powrót do (lepszej) przeszłości?
04.07.2011 20:58
0
Wiliams Renault!!! aż ciarki po ciele mi przeszły!!! Nawiązanie do pieknej przeszłoście z myślą o wspaniałej przyszłości, trzymam kciuki za Wiliamsa!!!!!
04.07.2011 21:23
0
Ta wiadomość w połączeniu z formą teamu Mercedesa utwierdza mnie w przekonaniu, że koncerny samochodowe powinny uczestniczyć w F1 wyłącznie jako dostawcy silników. Mam nadzieję, że wraz z silnikami Renault Williams odzyska choć trochę dawnego blasku.
04.07.2011 21:41
0
Cosworth nie odstawał wyraźnie pod względem osiągów a problem był nieco odmienny. Przede wszystkim bardzo wątpliwe było, czy utrzymają oni tempo rozwoju innych. Tegoroczne dmuchane dyfuzory pokazały, że z Cosworthem można łatwo zostać w polu pod względem pewnych rozwiązań (np. mapowania silnika). Poza tym Cosworth jest bardzo zależny od pieniędzy własnych klientów. Williams przechodzi obecnie restrukturyzację i najwyraźniej doszli do wniosku, że zmienianie partnera silnikowego średnio co dwa lata to droga do nikąd i trzeba postarać się o umowę z kimś, kto ma wystarczające zasoby do bycia konkurencyjnym i kto nie powinien zostać w przyszłowiowym polu wraz z nowymi silnikami w 2014 roku. Poza tym wygląda na to, że zespół Williamsa ma nadzieję na więcej korzyści z partnerstwa z Renault, niż tylko otrzymywanie silników.
04.07.2011 22:01
0
Yes, yes, yes!!!! I jeszcze dać tam Roberta, o ile kiedykolwiek wróci do F1 i będzie gites:)
04.07.2011 22:10
0
Williams-Renault. Mówi się że stara miłość nie rdzewieje:) Ale mówi się też że odgrzewany to jest dobry tylko bigos, hehe. Zobaczymy co z tego będzie. Zdjęcie do newsa przepiękne - dawnych wspomnień czar. No i ta "wielbłądzia czcionka" hehe
05.07.2011 10:39
0
Powrót do przeszłości :) Moze od tego zacznie się powrót do dawnych sukcesów ? Kto wie. Nigdy za nimi nie przepadałem bo zawsze konkurowali z moim Mclarenem ale życzę im tego aby potrafili wrócić do czołówki.
05.07.2011 11:44
0
wspaniale :) co prawda sam silnik nie wygrywa ale zmiany w zespole idą w dobrym kierunku - w końcu Williams "upolował" dobry kontrakt na silnik (od rozłąki z BMW w 2005 to była ich duża bolączka, bo Toyota jednak odstawała a Cossie to no comment), do tego zmiany personalne też chyba wyjdą zespołowi na dobre... teraz tylko trzeba im jakiegoś nowego, młodego Neweya by dopracował aero no i jakiegoś porządnego kierowcę (Rubens i Pastor to nie jest ekstraklasa) - np. Kubicę - pasowałby tam jak mało kto bo to kierowca w typie Williamsa właśnie - jak Alan Jones :) i mogą wrócić na szczyt! ;) oczywiście za kilka lat bo na razie od czołówki dzieli ich bardzo daleka droga...
05.07.2011 13:41
0
Żeby tak jeszcze sukcesy w lat 90-tych wróciły, to byłby GIT-MAJONES!!! :))
05.07.2011 14:56
0
Na początek taka forma, jak w 2002, 2003 by już była sporym sukcesem, czego im szczerze życzę. I zgodzę się z tezą, że Robson w mocnym (w miarę mocnym, jak z BMW)dał by radę zadziwić cały wyścigowy świat. Z tym że wiadomka, jak Frank i Patrick traktują kierowców....ale to szczegół. Mocny Williams Renault + dobry driver z Krakowa rodem Piast z Piastów i ja jestem w siódmym niebie.
05.07.2011 18:53
0
panowie z dolnej półki powyzej mnie... przestańcie bo nie usnę:)...
05.07.2011 18:55
0
aaa - ta dolna półka to nie jest czymś złym - wręcz przeciwnie:))
05.07.2011 19:58
0
Widzę ,że stara miłość nigdy nie rdzewieje ;). Mi też się uśmiechnęła buźka jak zobaczyłem Williams-Renault ....no no.....
05.07.2011 20:02
0
Ten news to najlepszy z aktualnych! Wreszcie może zaczną iść w górę, nie w dół. Trzymam za nich kciuki, zresztą jak zwykle!
05.07.2011 21:29
0
Jak wieść gminna niesie silniki Renault nie są zbyt mocne. Ich (Renaulta) dominacja skończyła się wraz z "zamrożeniem" prac nad rozwojem onych ;-)) Wodotrysków raczej nie wróżę ;-))
05.07.2011 22:52
0
Problem Williamsa to nie silniki. Ta umowa niewiele zmieni. Wieksze znaczenie bedzie mialo wylanie z roboty Sama. Tamten news bardziej mnie ucieszyl. W przyszlym roku dmuchanie skonczy sie definitywnie, wiec i podatnosc silnika na wydzielanie gazow bedzie miala mniejsze znaczenie, vo chyba ze beda dmuchali na tylne skrzydlo.
06.07.2011 02:50
0
33. Nie będą mogli dmuchać na skrzydło, bo przepisy mówią jasno, gdzie ma iść wydech. Nie może iść na pewno przed tylne skrzydło. 32. Może mocne nie są, ale przy Cosworthach to i tak będzie skok niesamowity. Poza tym, jakie silniki ma aktualny lider klasyfikacji konstruktorów? Podpowiem, że nie Mercedesa... Lepsze silniki + zmiany w ekipie mogą dać dobre wyniki. Trzeba na to liczyć.
06.07.2011 13:11
0
Co jak co, ale to jedno z nalepszych posunięć zespołu Williams. W ostatnich latach źle wybierali z silnikami. Cosworth był raczej dostawcą silników dla zespołów z ogona stawki, a Toyota... Przyciągneli Nakajimę do zespołu, a skutki tego były znane.,
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się